71N: jedzenie

Norwegia to drogi kraj i większość jedzenia zabieramy ze sobą. W zimne dni, szczególnie pod namiotem ciepły posiłek jest niezbędny. Zazwyczaj bierzemy gotowe dania samodzielnie przygotowywane przez kobiecą część ekipy. Wspólna kuchnia pozwala nam zaoszczędzić na czasie i zmywaniu, a do tego zapewnia większą różnorodność posiłków. 2 słoiki dają obiad na 5 osób. Ulubionym daniem jest ziemniaczane puree spożywane w różnych wersjach, sprawdza się kasza gryczana o skróconym czasie gotowania.

zamiast wstępu

To jest opowieść o marzeniach, które się spełniają. Mam naturę włóczykija i lubię się przemieszczać - z równa radością pojadę do Norwegii jak i w Beskid Niski - no dobra, zgadzam się - Norwegia jest bardziej ekscytująca , ale też więcej wymaga od podróżnika. W Beskid można sobie po prostu wyskoczyć. Podróż w gronie przyjaciół, którzy znają się na tyle dobrze, że są w stanie pogodzić się ze swoimi wadami ( na pewno wiecie już ze nikt nie jest doskonały ;-) ) i docenić swoje zalety to jeden z najlepszych sposobów na spędzanie czasu. Te pozostałe, to moim zdaniem czytanie lub spacer z psem najchętniej połączony z fotografowaniem przyrody.

p.s.

publikowane zdjęcia są wykonane przeze mnie. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie ani publikowanie bez mojej wiedzy.