wiosno, wiosno, ach to Ty :-)
miała przyjść i nawet na chwilę zawitała. Dwudniowe ocieplenie wykorzystałam najlepiej jak umiałam. Zaopatrzona w nowy obiektyw, w towarzystwie zaprzyjaźnionych fotografów oraz Foki czyli psa wyruszyłam do lasu w poszukiwaniu wiosennych kwiatów, i innych uroków wiosny. Przylaszczki wyglądały jak baletnice, zawilce nieśmiało wyłaziły z ziemi, były również miodunki.Leśne straszydło wyglądało ciekawie w blasku słońca. Pobawiłam się nawet wielokrotna ekspozycją - funkcja umożliwia tworzenie efektów o trudnym na początku do przewidzenia skutku. Ale jeśli ktoś lubi obrazki trochę nierzeczywiste to czemu nie?
Fantastyczne. A najbardziejsze, to dla mnie to przedostatnie :)
OdpowiedzUsuństraszydlo po prostu :-))
OdpowiedzUsuńTo drugie od konca tez mnie sie bardzo podoba. Juz wczesniej zwrocilo moja uwage na FP :-) Ten obraz pasuje do slowianskich basni o lesnych straszydlach.
OdpowiedzUsuń