środa, 27 czerwca 2012

Nauka pachnąca lawendą

Grenoble - miasto na południu Francji, u stóp gór, a obok  jeden z najlepszych europejskich ośrodków badawczych. Jak widać energia jądrowa ma tutaj przyjazne oblicze i nikomu nie wadzi posiadający reaktor ośrodek badawczy ani też synchrotron. Do miasta 40 minut spacerem - marsz w upalny dzień nie jest wielka przyjemnością, ale udaje nam się zobaczyć choć troszkę. Potem już nie będzie takich możliwości - pomiary nie zostawią czasu wolnego.


Klomby lawendy są wszędzie - przypominają o tym że jesteśmy na południu Francji

Ciekawe skąd tam się wzięła ?

Kolejka linowa na górę Bastille



Nadchodzi sezon na czereśnie

Strażniczka sklepu



5 komentarzy:

  1. Beata - pokaż jeszcze troszeczkę - prooooooooooszę :) Sklep czereśniowy niezwykły i słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczo tu jest, niestety brak czasu na wycieczki ;-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Beata, wspomnialas, ze pomiary nie zostawia czasu wolnego.
    Hmm, czy twoj pobyt w Grenoble ma cos wspolnego z bozonem Higgsa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bozon Higgsa to CERN oraz fizyka wysokich energii i cząstek elementarnych. Nie jest to moja dziedzina - jestem prostym analitykiem wykorzystującym promieniowanie rentgenowskie do analizy :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bozon Higgsa to CERN oraz fizyka wysokich energii i cząstek elementarnych. Nie jest to moja dziedzina - jestem prostym analitykiem wykorzystującym promieniowanie rentgenowskie do analizy :-))

    OdpowiedzUsuń